Składniki:
Ciasto:
- 500g mąki pszennej
- 250ml mleka
- 70g cukru
- 80g masła
- 30g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 4 duże jabłka
- 2 łyżki cukru
- 1 jajko
- Masło rozpuszczamy, wlewamy mleko. Gdy ostygną, rozpuszczamy w nich drożdże. Mieszankę przelewamy do mąki z cukrem i szczyptą soli i zagniatamy gładkie ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia mniej więcej na 2 godziny.
- Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w niewielką kostkę. Przekładamy do garnuszka, zasypujemy cukrem i dusimy do miękkości na niewielkim ogniu. Przekładamy do sitka aby odciekł nadmiar soku i tak odstawiamy do wystudzenia.
- Ciasto cienko rozwałkowujemy. Kroimy na prostokąty. Każdy prostokąt nacinamy na 1/3 długości tworząc grzebień. Nakładamy nadzienie na środku (jeżeli dalej jest zbyt wodniste dosypujemy kaszy manny). Przekładamy lewą nieponacinaną stroną a potem prawą stroną z grzebieniem. Sklejamy brzegi a grzebień podwijamy pod spód.
- Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Smarujemy rozkłóconym jajkiem.
- Pieczemy około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Bardzo mi będzie miło jeżeli polubisz, skomentujesz lub udostępnisz mój post. Zapraszam też na mój profil fb
Bez dwóch zdań najlepsze drożdżówki!
OdpowiedzUsuń